Prof. Stanisław Gomułka: Polska gospodarka na rozdrożu. Co będzie dalej?

Artykuł Ruchira Sharmy, głównego stratega MS, opublikowany w New York Times, analizuje pozycję Polski w globalnej gospodarce. Sharma sugeruje, że Polska stoi u progu transformacji z państwa rozwijającego się w gospodarkę rozwiniętą. Czy ta teza znajduje potwierdzenie w faktach i analizach ekonomicznych? Profesor Stanisław Gomułka, ekspert z dziedziny ekonomii, przedstawia swoje spojrzenie na to zagadnienie.
Definicja państwa rozwiniętego

- Państwo rozwinięte
- Definicja MFW, oparta na kryterium dochodu (powyżej $15,000), jest uproszczeniem. Profesor Gomułka proponuje definicję uwzględniającą dynamikę wzrostu i poziom PKB per capita w relacji do liderów gospodarczych, takich jak Niemcy, Japonia i USA.
Uwaga: Kryterium dochodowe MFW, choć powszechnie stosowane, nie oddaje złożoności procesów rozwojowych. Profesor Gomułka podkreśla, że kluczowa jest nie tylko wysokość dochodu, ale i dynamika wzrostu oraz dystans do najbardziej zaawansowanych gospodarek.
Uznanie państwa za rozwinięte powinno nastąpić, gdy średni dochód obywateli osiągnie co najmniej 80% poziomu dochodów w krajach najbardziej rozwiniętych. To miara nie tylko zamożności, ale i dojrzałości strukturalnej gospodarki.
„Prawdziwy skok rozwojowy to nie tylko doganianie poziomu PKB, ale i jakościowe zmiany w strukturze gospodarki, innowacyjności i konkurencyjności na globalnym rynku.”
Polska, mimo imponującego postępu, wciąż znajduje się w kategorii państw doganiających. Dystans do liderów, choć zmniejszony, nadal jest znaczący.
Kryterium | Definicja MFW | Definicja Prof. Gomułki |
---|---|---|
Podstawa definicji | Dochód społeczeństwa | Relacja PKB per capita do krajów wysoko rozwiniętych i dynamika wzrostu |
Próg dochodowy | Powyżej $15,000 | Osiągnięcie 80% dochodów krajów takich jak Niemcy, Japonia, USA |
Kluczowy aspekt | Poziom zamożności | Dynamika rozwoju, dystans do liderów, dojrzałość strukturalna |
Polska na tle krajów rozwiniętych

Kraje najbardziej rozwinięte charakteryzują się stabilnym, lecz powolnym wzrostem, rzędu 1-1,5% rocznie. Polska od 1990 roku notuje średni wzrost na poziomie 4% rocznie. Ta różnica w tempie wzrostu jest kluczowa dla procesu doganiania luki rozwojowej.
Tempo wzrostu na poziomie krajów wysoko rozwiniętych oznaczałoby stagnację w procesie doganiania. Obecna luka PKB per capita wynosi około połowy poziomu USA oraz 55-60% poziomów Niemiec i Japonii (licząc według parytetu siły nabywczej).
Warto zauważyć: Różnice w nagromadzonym bogactwie są jeszcze większe niż w dochodach bieżących. W 1990 roku PKB Polski w relacji do krajów wysoko rozwiniętych był o połowę niższy niż obecnie. Postęp jest znaczący, ale dystans wciąż spory.
Kategoria Krajów | Średni roczny wzrost PKB | Okres |
---|---|---|
Kraje wysoko rozwinięte | 1-1.5% | Ostatnie kilkadziesiąt lat |
Polska | 4% | Od 1990 roku |
Korzyści z bycia krajem rozwiniętym dla inwestycji
Dla inwestorów kluczowa jest stopa zysku, bezpośrednio skorelowana z tempem wzrostu gospodarki. Kraje rozwijające się, takie jak Polska, oferują wyższą stopę zysku niż kraje rozwinięte.
Podkreślenia wymaga: Mechanizm przepływu kapitału – inwestycje kierują się tam, gdzie potencjalny zysk jest większy. Stąd obserwujemy odpływ kapitału inwestycyjnego z krajów rozwiniętych do doganiających.
Wraz z awansem do grona państw rozwiniętych, Polska może stracić ten atut wyższej stopy zysku, co może wpłynąć na dynamikę napływu inwestycji zagranicznych.
Czynniki sukcesu Polski wg Ruchira Sharmy

Ruchira Sharma wskazuje na trzy kluczowe czynniki sukcesu Polski: ostre zerwanie z komunizmem, odcięcie od Rosji i stabilność rynku. Czy te elementy rzeczywiście stanowią fundament polskiego sukcesu gospodarczego?
- Zerwanie z komunizmem: Transformacja 1989 roku i odejście od gospodarki centralnie planowanej stworzyły fundamenty dla wolnego rynku i przedsiębiorczości.
- Odcięcie od Rosji: Integracja z Zachodem i dywersyfikacja kierunków handlu zagranicznego uniezależniły Polskę od wpływów Rosji.
- Stabilność rynku: Konsekwentna polityka gospodarcza i stabilne instytucje przyczyniły się do stworzenia przewidywalnego klimatu inwestycyjnego.
Należy pamiętać: Transformacja gospodarcza, rozpoczęta 27 lat temu, miała charakter fundamentalny dla sukcesu Polski. Kontrast z Ukrainą, która w 1990 roku miała PKB per capita porównywalny z Polską, a obecnie trzykrotnie niższy, jest wyraźny.
Przykład Ukrainy ilustruje negatywny wpływ oligarchicznego systemu gospodarki rynkowej, który eliminuje konkurencję i hamuje rozwój poprzez korupcję i przejmowanie bogactwa przez elity polityczne.
Polska w ostatnich 25 latach dokonała ogromnego skoku – z poziomu 20-25% PKB krajów wysoko rozwiniętych w 1989 roku do 50-55% obecnie. Jednak osiągnięcie 75-80% poziomu PKB krajów wysoko rozwiniętych może zająć kolejne 25-30 lat.
„Kluczem do sukcesu Polski była nie tylko transformacja, ale i zdolność do uniknięcia błędów, które pogrążyły inne kraje postkomunistyczne, jak choćby Ukraina.”
Wzrost gospodarczy w pierwszym kwartale roku

W pierwszym kwartale tego roku polska gospodarka wzrosła o 4% rocznie. Czy to sygnał trwałego wzrostu powyżej 4%?
Zwróćmy uwagę na: Wahania koniunkturalne, które są naturalnym elementem cyklu gospodarczego. Średni wzrost gospodarczy w ostatnich 25 latach wynosił około 4% rocznie, z okresami wyższego wzrostu w latach 1994-97 i 2005-07.
Choć Polska uniknęła recesji w sensie spadku PKB, zdarzały się spowolnienia, szczególnie na początku lat 90. i poprzedniej dekady. Spowolnienie tempa wzrostu obserwowaliśmy również w ostatnich latach.
Polska uniknęła kryzysu finansowego w latach 2007-2009 dzięki ostrożności NBP w kwestii ekspansji kredytowej, w przeciwieństwie do USA i Wielkiej Brytanii w latach 2000-2007.
Okres | Wzrost PKB (r/r) | Uwagi |
---|---|---|
Pierwszy kwartał br. | 4% | Odbicie koniunktury? |
Średnia z ostatnich 25 lat | 4% | Wahania w poszczególnych okresach |
Okresy szybkiego wzrostu | Powyżej 4% | Lata 1994-97, 2005-07 |
Obawy związane z polityką gospodarczą PiS

Przed dojściem PiS do władzy wyrażano obawy dotyczące negatywnych konsekwencji obniżenia wieku emerytalnego, podatków sektorowych i rozbudowanej polityki socjalnej. Czy te obawy znalazły potwierdzenie?
- Obniżenie wieku emerytalnego: Przesunięte w czasie, ale skutki odczuwalne od przyszłego roku – zmniejszenie zatrudnienia o około 300 tys. osób w 2018 roku i potencjalnie o 1 mln w perspektywie 5-10 lat.
- Podatki sektorowe: Wycofanie się z niektórych najbardziej kosztownych obietnic, jak pomoc dla frankowiczów i podwyższenie kwoty wolnej od podatku.
- Polityka socjalna (Program 500 plus): Jedyna kosztowna zrealizowana obietnica, finansowana dotychczas ze sprzedaży uprawnień LTE i zysku NBP.
Istotne jest: Tempo wprowadzenia obietnic wyborczych, a nie ich treść, budziło największe obawy. Rząd wycofał się z części najbardziej kosztownych propozycji.
Efekt uszczelnienia systemu podatkowego jest umiarkowany – planowane 10 mld złotych zysku rocznie wobec obietnic 50-70 mld. Ekonomiści mają powody do obaw o przyszłość budżetu państwa.
„Polityka gospodarcza powinna być odpowiedzialna i przewidywalna, szczególnie w kontekście długoterminowych skutków podejmowanych decyzji.”
Co będzie dalej z polską gospodarką?

Maksymalny deficyt budżetowy UE wynosi 3% PKB i powinien występować tylko w przypadku spowolnienia gospodarczego lub recesji, a nie przy dobrym wzroście. Tymczasem rząd podchodzi bezstresowo do polityki budżetowej.
Należy podkreślić: Przy wzroście 4% powinniśmy mieć nadwyżkę budżetową, a nie deficyt blisko 60 mld złotych. Realizacja takiego deficytu zbliży nas do maksymalnego dopuszczalnego długu publicznego (55% PKB wg ustawy o finansach publicznych i 60% PKB wg Konstytucji).
To już przekłada się na wysokie rentowności obligacji i koszt obsługi długu, zagrażając stabilności makroekonomicznej. Sytuacja nie jest komfortowa. Dobra realizacja budżetu w pierwszym półroczu wynika częściowo z transferów z NBP i niskich inwestycji publicznych.
Silna konsumpcja napędza popyt, ale niskie inwestycje i brak pracowników zmniejszą tempo wzrostu podaży i zwiększą inflację. Duże ryzyko prawne nie sprzyja inwestycjom.
Wskaźnik | Wartość/Komentarz | |
---|---|---|
Deficyt budżetowy | Dopuszczalny UE | Max 3% PKB (recesja) |
Planowany w Polsce | Blisko 60 mld złotych (przy wzroście 4%) | |
Dług publiczny | Limit ustawowy | 55% PKB / 60% PKB (Konstytucja) |
Ryzyko | Wysokie rentowności obligacji, zagrożenie stabilności makroekonomicznej |
Plan Morawieckiego i pobudzenie gospodarki

Zdaniem premier Szydło rząd realizuje ambitny plan pobudzenia gospodarki (Plan Morawieckiego). Czy zgadza się Pan z tą opinią?
Moim zdaniem: Nie widać efektów nadzwyczajnego pobudzenia. W latach rządów PO–PSL, mimo kryzysu światowego, wzrost wynosił około 3%. W ostatnich dwóch latach mamy podobny wzrost, przy sprzyjającym otoczeniu zewnętrznym.
Program 500 plus promuje konsumpcję kosztem inwestycji. Udział inwestycji w dochodzie narodowym spadł do około 17% PKB, zamiast rosnąć do 25%. Spadek inwestycji publicznych w 2016 roku wyniósł około 30%. W pierwszym kwartale tego roku nastąpiło odbicie, ale nadal do poziomu niższego niż w 2015 roku.
„Pobudzenie gospodarki wymaga zwiększenia inwestycji, a nie tylko konsumpcji. Programy socjalne, choć ważne, nie mogą odbywać się kosztem długoterminowego wzrostu.”
Sukcesy rządu w obszarze inwestycji

Czy dostrzega Pan jakiekolwiek sukcesy rządu w obszarze inwestycji?
Podsumowując: Nie można powiedzieć, że rząd nie ma żadnych sukcesów, ale są one umiarkowane. Można oczekiwać poprawy inwestycji publicznych w 2017 roku.
Przyszłość inwestycji prywatnych stoi pod znakiem zapytania. Brak stabilności prawa i niepewność podatkowa mogą je ograniczyć. Przedsiębiorcy wstrzymują się z inwestycjami w oczekiwaniu na zmiany dotyczące przejmowania przedsiębiorstw przez państwo.
Kategoria Inwestycji | Ocena | Perspektywy |
---|---|---|
Publiczne | Umiarkowane sukcesy | Oczekiwana poprawa w 2017 |
Prywatne | Brak wyraźnych sukcesów | Niepewna przyszłość (stabilność prawa, podatki) |
Program Mieszkanie Plus

Jak Pan ocenia rządowy program Mieszkanie Plus?
Idea mieszkań czynszowych nie jest nowa. Problemem jest mała skala programu. Można budować nowoczesne, energooszczędne mieszkania na wynajem po cenie deweloperskiej na dużą skalę, nawet 100 tys. rocznie.
Ważna kwestia: Finansowanie programu Mieszkanie Plus budzi wątpliwości – czy ma być finansowany i administrowany przez państwo, czy tylko dotować czynsze.
Jestem przeciwny pierwszemu rozwiązaniu. Mieszkania powinien budować sektor prywatny, a państwo mogłoby przekazywać grunty i współfinansować czynsze, szczególnie dla młodych osób.
„Program Mieszkanie Plus ma potencjał, ale kluczowe jest zaangażowanie sektora prywatnego i uniknięcie nadmiernej biurokracji.”
Wizyta prezydenta Trumpa a inwestycje

Czy wizyta prezydenta Trumpa może przyciągnąć zagranicznych inwestorów do Polski?
Sama wizyta nie będzie miała większego wpływu na inwestorów. Inwestorzy amerykańscy i europejscy dobrze znają sytuację w Polsce. Zawirowania prawne i konflikt z UE nie sprzyjają inwestycjom prywatnym. Dobre oceny prezydenta Trumpa tego nie zmienią.
Podkreślenia wymaga: Wizyta dotyczyła bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO i wsparcia USA w obliczu polityki Rosji. Prezydent Trump podkreślił potrzebę współpracy USA i UE, co jest ważne dla rozwoju gospodarczego Polski, uzależnionego od relacji z Europą.
Dziękuję za rozmowę.
Dodaj komentarz