Pokusy i bóle korporacji IT: Rozmowa z Luizą Warno, dyrektor IT w Pepsico

Pokusy i bóle korporacji IT: Rozmowa z Luizą Warno, dyrektor IT w Pepsico

Rozmawiamy o specyfice pracy IT w dużych korporacjach. Naszym gościem jest
Luiza Warno, dyrektor IT na Region Europy Wschodniej w Pepsico.

Wywiad przeprowadził: Robert Jesionek, redaktor cxo.pl.

Centralizacja IT w korporacjach – ból dla lokalnych oddziałów?

Robert Jesionek: Centralizacja IT w korporacjach międzynarodowych – czy to problem dla lokalnych struktur?

Luiza Warno: Z punktu widzenia globalnej strategii, korporacje dążą do scentralizowania kosztów IT. To światowy trend. Chodzi o kontrolę decyzji i wydatków na poziomie centralnym. Lokalne oddziały mają mniejszą autonomię.

Uwaga: Stopień trudności centralizacji zależy od zaawansowania procesu. Pepsico jest w połowie drogi. Centralizacja obejmuje Oracle ERP i infrastrukturę technologiczną. Budżety są centralne. Strategia korporacji ogranicza wybór lokalnych rozwiązań. Musimy odrzucać atrakcyjne lokalne oferty, jeśli nie pasują do korporacyjnego portfolio. Korporacja dąży do standaryzacji systemów, nie do ich rozszerzania.

Mieliśmy sytuację z wdrożeniem systemu wspomagającego sprzedaż. Lokalne rozwiązanie było atrakcyjne, ale musieliśmy wybrać korporacyjny standard. Projekt stał się dwa, trzy razy droższy niż lokalna alternatywa. To ból. Czasem trzeba zrezygnować z projektu ze względu na koszty. Moja rola to rozwiązywanie takich konfliktów. W lokalnym oddziale łatwo zapomnieć o korporacyjnych celach i ograniczeniach budżetowych. Trzeba o tym pamiętać, ustalając kryteria zysków i strat.

Stopień centralizacji IT w Pepsico
Obszar Stopień Centralizacji Budżetowanie
Oracle ERP Wysoki Centralne
Infrastruktura IT Wysoki Centralne
Systemy wspomagające sprzedaż W trakcie centralizacji Mieszane
Aplikacje lokalne Niski Lokalne
Tabela 1: Stopień centralizacji wybranych obszarów IT w Pepsico.

Centralizacja kosztów IT to światowy trend, ale lokalnie generuje wyzwania związane z kosztami i elastycznością.”

Luiza Warno, Dyrektor IT Pepsico

Centralne zakupy a lokalna elastyczność

Robert Jesionek: Zakupy IT – jak to wygląda w Pepsico na poziomie lokalnym?

Luiza Warno: Standardowo, zakupy są centralizowane. Korporacja liczy na rabaty przy dużych zamówieniach sprzętu i licencji. Komunikat centrali: zamawiajcie PC u nas.

Jednak: Dla lokalnego oddziału centralne zakupy nie zawsze oznaczają oszczędności i mogą wydłużyć czas dostawy. Lokalnie mamy lepsze relacje z dostawcami i szybszą realizację. Ale korporacja patrzy globalnie i czas realizacji jest mniej ważny niż procedury korporacyjne. Presja czasu jest większa lokalnie niż w centrali.

Porównanie zakupów IT: Centralne vs. Lokalne
Kryterium Zakupy Centralne Zakupy Lokalne
Cena Jednostkowa Potencjalnie niższa (rabaty) Potencjalnie wyższa
Całkowita Złożona do oceny (koszty procedur) Przejrzysta
Czas dostawy Potencjalnie dłuższy (procedury centralne) Krótszy (lokalne relacje)
Relacje z dostawcami Utrudnione (pośrednictwo centrali) Bezpośrednie i lepsze
Tabela 2: Porównanie centralnych i lokalnych zakupów IT w korporacji.

Outsourcing IT – globalny trend i lokalne wyzwania

Robert Jesionek: Outsourcing IT – jak Pepsico podchodzi do tego tematu?

Luiza Warno: Obecny trend to maksymalny outsourcing usług IT, w dużej skali. Procter & Gamble zlecił outsourcing IT firmie HP, razem z pracownikami. Duże porozumienie, dobry marketingowo. P&G, lider FMCG, jest zaawansowany w zarządzaniu IT. Pepsico dąży do tego samego, budując nowoczesne IT, a outsourcing to część tej strategii.

Przykład: Pepsico International planuje outsourcing serwerowni i usług sieciowych. Chcą zmniejszyć liczbę serwerowni z ponad 200 do np. 5 w 3-5 lat. Nie chodzi o cały outsourcing IT, tylko wybranych obszarów. Założenie: wewnętrzne IT ma się skupić na funkcjonalności, a nie na utrzymaniu systemów. To słuszny kierunek, ale trudny w realizacji, efekty nie zawsze od razu widoczne. Globalnie ma sens, ale lokalnie trudniej ocenić jakość usług IT w kontekście biznesu.

Outsourcing IT
Zlecanie zewnętrznym firmom zarządzania infrastrukturą IT lub usług IT. Celem jest redukcja kosztów i skupienie się na kluczowych kompetencjach.
FMCG (Fast-Moving Consumer Goods)
Branża dóbr szybko zbywalnych, charakteryzująca się wysoką rotacją produktów i masowym rynkiem, np. żywność, napoje.

„Outsourcing IT to trend globalny, ale wymaga uwzględnienia lokalnych potrzeb biznesowych i oceny jakości usług z perspektywy lokalnej organizacji.”

Luiza Warno, Dyrektor IT Pepsico

Rola szefa IT w korporacji – przewodnik zmian i negocjator

Robert Jesionek: Rola szefa IT w korporacji – jak ją Pani definiuje?

Luiza Warno: Dla mnie, szef IT to przewodnik zmian w procesach biznesowych i architekturze systemów. Buduje długoterminową wizję rozwoju i musi rozumieć globalne struktury korporacji.

Uwaga: Aby osiągnąć cele IT, trzeba dokonywać trudnych wyborów i umieć negocjować. Firmy chcą zarabiać więcej, a inwestycje w IT nie dają natychmiastowego zysku. Szef IT musi myśleć o rozwoju firmy, którego efekty są widoczne po kilku latach. W branżach, gdzie IT ma duży wpływ na biznes, rola IT rośnie – np. telewizja, telekomunikacja. W FMCG IT jest funkcją wspierającą, niesłusznie. Powinna być ważniejsza. Informacje z produkcji, dystrybucji, sprzedaży trzeba gromadzić i analizować, aby optymalizować procesy, obniżać koszty, zwiększać zysk i dać klientowi lepsze i tańsze produkty Pepsico.

Moje wyzwanie: przełożenie wizji korporacji na lokalne potrzeby i uwarunkowania biznesowe. Akceptuję wizję korporacji, ale lokalni menedżerowie mogą mieć problem. Nie przyjmuję bezkrytycznie decyzji centrali, patrzę na rynek lokalny. Muszę reprezentować interesy korporacji i wspierać lokalny zespół, rozumieć cele centrali i realia lokalne.

„Szef IT w korporacji to przede wszystkim negocjator i mediator pomiędzy globalną strategią a lokalnymi potrzebami biznesowymi.”

Luiza Warno, Dyrektor IT Pepsico
Rola Szefa IT
Współczesny szef IT to nie tylko zarządca technologii, ale strategiczny partner biznesowy, lider zmian i negocjator.

Architektura IT – od spaghetti do uporządkowanej struktury

Robert Jesionek: Zmiany w IT w Pepsico – na czym polegają?

Luiza Warno: Obecnie, Pepsico weryfikuje architekturę systemów – „spaghetti-like”. Wiele systemów i interfejsów, wiedza nieudokumentowana, w umysłach pracowników. Poleganie na wiedzy pracowników zamiast na systemach IT było akceptowane, ale doprowadziło do rozproszenia systemów. Dążymy do uporządkowanej architektury.

Kluczowe zmiany: Przez ostatnie 10 lat pracowaliśmy w określony sposób, ale to się zmienia. To przebudowa modelu biznesowego i systemów IT. Pojawiają się obawy. Rozumiem je. Pepsico dawało dużą swobodę oddziałom, kontrolując wyniki finansowe. Ale to się zmieniło. W FMCG kiedyś łatwiej o wyniki, nowe produkty na nowe rynki dawały zyski. Teraz konkurencja większa, rynek dojrzalszy, trzeba się bardziej postarać. To wymaga zmiany modelu biznesowego i systemów wsparcia.

W USA, Wal-Mart, największy klient Pepsico, zapytał o sprzedaż towarów w okresach. Raport niemożliwy do wygenerowania. To dało do myślenia. Problem – wiedza w umysłach pracowników, a nie w systemach, ryzyko utraty wiedzy z odejściem pracownika. Te aspekty zadecydowały o poważnych zmianach, które wdrażamy.

Architektura IT „Spaghetti-like”
Nieuporządkowana, złożona, trudna do zarządzania architektura systemów IT, charakteryzująca się licznymi, niepowiązanymi interfejsami i brakiem dokumentacji.

„Przejście od architektury ’spaghetti-like’ do uporządkowanej struktury IT to wymóg współczesnego biznesu i klucz do efektywnego zarządzania informacją.”

Luiza Warno, Dyrektor IT Pepsico

Polski menedżer w międzynarodowej korporacji

Robert Jesionek: Polski menedżer w korporacji międzynarodowej – jak jest postrzegany?

Luiza Warno: Na poziomie profesjonalnym, nie ma różnicy między polskim a zachodnim menedżerem. Różnica w mentalności. Polskim menedżerom trudno się otworzyć na to, że ktoś już coś odkrył i zrobił. Trudno uczyć się od innych. Tkwi w nas zaufanie, że u nas wiemy najlepiej, a Zachód nas nie rozumie.

Przykład z Pepsico: Przed wprowadzeniem nowości sprawdzamy rozwiązania kolegów z innych krajów. Podróżujemy, obserwujemy praktyczne rozwiązania. Polski menedżer często uważa, że polski rynek jest specyficzny i on wie lepiej. A korporacja daje możliwości podróżowania i uczenia się. Moje doświadczenie biznesowe zdobywałam w Wielkiej Brytanii8 lat po studiach. Mam tamtejsze przyzwyczajenia, więc jestem innym „zwierzęciem biznesowym” niż większość polskich menedżerów, choć jestem z Polski i mam trochę sceptycyzmu.

Mentalność Menedżerów: Polska vs. Zachód
Cecha Menedżer Polski Menedżer Zachodni
Otwartość na uczenie się Niższa (przekonanie o własnej wiedzy) Wyższa (docenianie doświadczeń innych)
Adaptacja rozwiązań Mniejsza (wiara w specyfikę lokalną) Większa (skłonność do adaptacji globalnych wzorców)
Sceptycyzm Wyższy (wobec rozwiązań „z Zachodu”) Niższy
Profesjonalizm Porównywalny Porównywalny
Tabela 3: Porównanie cech mentalności menedżerów z Polski i Zachodu w kontekście pracy w korporacji międzynarodowej.

Wykazywanie wartości IT w korporacji

Robert Jesionek: Wartość IT w korporacji – jak szef IT ją wykazuje?

Luiza Warno: To duży dylemat. W korporacji można dużo robić, aby się „sprzedać”, ale wnosić mało wartości. Można robić dobre prezentacje, pokazywać rezultaty i mówić, że wszystko jest dobrze. Marketingowe pokazanie się w firmie jest ważne. Dla ludzi biznesu IT jest niewidoczne, bo wiedza o IT jest niska. Im wyższa pozycja w firmie, tym wiedza gorsza.

Sposób na docenienie: Często trzeba samemu wystawić sobie „laurkę”, inaczej nikt nie doceni pracy. Doceniają nas najbardziej, gdy jest awaria. Czasem mam pokusę, aby wyciągnąć kabelek i zobaczyć reakcję. Oczywiście, niedopuszczalne i nieetyczne, ale teoretycznie – ciekawe.

Wartość IT w Korporacji
Trudność w mierzalnym i widocznym przedstawieniu wartości IT dla biznesu, często niedoceniana do momentu awarii.

„Wykazywanie wartości IT w korporacji to ciągłe wyzwanie wymagające umiejętności komunikacyjnych i 'marketingowych’, aby przebić się do świadomości menedżerów biznesowych.”

Luiza Warno, Dyrektor IT Pepsico

Atrakcyjność pracy w korporacji

Robert Jesionek: Praca w korporacji – co jest w niej pociągającego?

Luiza Warno: Korporacja daje poczucie przynależności do pewnego świata, to więcej niż praca, prawie jak rodzina, tworzą się silne więzi. Po 5, 7, 10 latach trudno wyobrazić sobie siebie gdzie indziej. Ludzie starają się zapuścić korzenie.

Niebezpieczeństwo: Zasiedzenie powoduje brak rozwoju i odniesienia do innego biznesu. Ale są menedżerowie, którzy pracując w korporacjach 15-20 lat, są ich filarami i wciąż dążą do nowości i rozwoju. Mój szef taki jest. Ja nie jestem szczególnie posłusznym „zwierzęciem korporacyjnym”, lubię wyzwania. Korporacja wymaga życia 24/7. Nikt nie odbija kart, nie liczy minut. Spotkanie w Europie w poniedziałek rano? Lecisz w niedzielę, bez narzekania. Na szczęście korporacje doceniają wysiłek.

  1. Poczucie przynależności i silne więzi.
  2. Stabilność zatrudnienia i perspektywa długoletniej kariery.
  3. Możliwość rozwoju i dostępu do globalnych projektów.

„Praca w korporacji to atrakcyjna ścieżka kariery, oferująca stabilność i poczucie wspólnoty, ale wymagająca ciągłego rozwoju i elastyczności.”

Luiza Warno, Dyrektor IT Pepsico

Między Wschodem a Zachodem – Luiza Warno

Robert Jesionek: Podsumowanie naszej rozmowy.

Luiza Warno: Praca w korporacji międzynarodowej to balansowanie między globalną strategią a lokalnymi realiami. Wymaga elastyczności, negocjacji i ciągłego uczenia się. Kluczowe jest zrozumienie celów korporacji, ale i potrzeb lokalnego biznesu. Polski menedżer wnosi profesjonalizm, ale musi przezwyciężyć sceptycyzm i otworzyć się na globalne doświadczenia. Wartość IT trzeba stale komunikować, a atrakcyjność pracy w korporacji wynika z poczucia wspólnoty i możliwości rozwoju.

Patrząc w przyszłość: Korporacje będą dążyć do dalszej centralizacji i optymalizacji kosztów IT, a rola szefa IT będzie ewoluować w kierunku stratega biznesowego i lidera zmian. Kluczowe kompetencje to komunikacja, negocjacje, umiejętność budowania relacji i adaptacja do dynamicznie zmieniającego się środowiska biznesowego.

„Przyszłość IT w korporacjach to ciągła ewolucja, gdzie elastyczność i adaptacja są kluczowe, a rola szefa IT staje się coraz bardziej strategiczna i biznesowa.”

Luiza Warno, Dyrektor IT Pepsico

To właśnie wszystko. Dziękujemy Luizie Warno za cenne spostrzeżenia.

Czym jest centralizacja IT w korporacjach i jakie są jej konsekwencje dla lokalnych oddziałów?

Centralizacja IT w korporacjach to trend polegający na przenoszeniu kontroli nad infrastrukturą i budżetami IT na poziom centralny. Dla lokalnych oddziałów oznacza to mniejszą autonomię, ograniczenie w wyborze lokalnych rozwiązań i potencjalne trudności związane z dostosowaniem się do korporacyjnych standardów, co czasami może generować wyższe koszty i wydłużać czas realizacji projektów.

Jak centralne zakupy IT wpływają na elastyczność i koszty w lokalnych oddziałach korporacji?

Centralne zakupy IT, choć mają na celu uzyskanie rabatów i obniżenie kosztów na poziomie globalnym, mogą prowadzić do wydłużenia czasu dostawy i utrudnienia relacji z lokalnymi dostawcami. Lokalne oddziały tracą elastyczność i mogą nie zawsze odnosić korzyści finansowe, ponieważ całkowite koszty, uwzględniające procedury centralne, mogą być trudne do oszacowania i mogą przewyższyć potencjalne oszczędności jednostkowe.

Na czym polega outsourcing IT w korporacjach i jakie są jego zalety i wyzwania?

Outsourcing IT to zlecanie zarządzania infrastrukturą i usługami IT zewnętrznym firmom. Korporacje dążą do outsourcingu, aby zredukować koszty i skupić się na kluczowych kompetencjach biznesowych. Zalety to potencjalna redukcja kosztów i dostęp do specjalistycznej wiedzy, ale wyzwaniem jest utrzymanie jakości usług IT w kontekście lokalnych potrzeb biznesowych oraz ocena efektywności outsourcingu z perspektywy lokalnej organizacji.

Jaka jest rola dyrektora IT w międzynarodowej korporacji według Luizy Warno?

Luiza Warno postrzega rolę dyrektora IT jako przewodnika zmian, negocjatora i mediatora pomiędzy globalną strategią korporacji a lokalnymi potrzebami biznesowymi. Dyrektor IT musi budować długoterminową wizję rozwoju IT, rozumieć globalne struktury korporacji, a jednocześnie wspierać lokalny zespół i dostosowywać globalne rozwiązania do lokalnych uwarunkowań.

Co to jest architektura IT „spaghetti-like” i dlaczego korporacje dążą do jej zmiany?

Architektura IT „spaghetti-like” to nieuporządkowana, złożona i trudna do zarządzania struktura systemów IT, charakteryzująca się licznymi, niepowiązanymi interfejsami i brakiem dokumentacji. Korporacje dążą do uporządkowanej architektury, ponieważ „spaghetti-like” utrudnia efektywne zarządzanie informacją, generowanie raportów i stanowi ryzyko utraty wiedzy wraz z odejściem pracowników. Uporządkowana architektura jest kluczowa dla efektywnego działania w dynamicznym środowisku biznesowym.

Jak polski menedżer IT jest postrzegany w międzynarodowej korporacji i jakie są różnice mentalności między menedżerami z Polski a Zachodu?

Profesjonalnie polski menedżer IT jest postrzegany jako równy menedżerowi z Zachodu, jednak różnice leżą w mentalności. Polski menedżer może być mniej otwarty na uczenie się od innych i adaptację rozwiązań z Zachodu, wierząc w specyfikę lokalnego rynku i własną wiedzę. Menedżerowie zachodni są zazwyczaj bardziej otwarci na doświadczenia innych i skłonni do adaptacji globalnych wzorców.

Dlaczego wykazanie wartości IT w korporacji jest wyzwaniem i jak to robić skutecznie?

Wykazanie wartości IT jest wyzwaniem, ponieważ dla osób z biznesu, wiedza o IT jest często niska i trudno im dostrzec jego wkład, dopóki nie wystąpi awaria. Skuteczne wykazanie wartości IT wymaga umiejętności komunikacyjnych i „marketingowych”, prezentowania rezultatów pracy IT w sposób zrozumiały dla menedżerów biznesowych i aktywnego informowania o korzyściach, jakie IT przynosi firmie.

Co sprawia, że praca w korporacji IT jest atrakcyjna i jakie są potencjalne minusy długotrwałego zatrudnienia?

Praca w korporacji IT jest atrakcyjna ze względu na poczucie przynależności, stabilność zatrudnienia, możliwość rozwoju i pracy nad globalnymi projektami. Minusem długotrwałego zatrudnienia może być zasiedzenie, brak rozwoju i odniesienia do innego biznesu, oraz konieczność elastyczności i dyspozycyjności, czasami kosztem równowagi między życiem zawodowym a prywatnym.

Jakie kompetencje będą kluczowe dla dyrektora IT w korporacji w przyszłości?

W przyszłości kluczowymi kompetencjami dyrektora IT w korporacji będą komunikacja, negocjacje, umiejętność budowania relacji i adaptacja do dynamicznie zmieniającego się środowiska biznesowego. Rola dyrektora IT będzie ewoluować w kierunku stratega biznesowego i lidera zmian, wymagającego elastyczności i ciągłego uczenia się, aby skutecznie balansować między globalną strategią a lokalnymi realiami.

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *